Praktyczna praca z Oculus Rift S: „S” oznacza Subpar

Praktyczna praca z Oculus Rift S: „S” oznacza Subpar

Oculus Rift S jest trochę dziwny. Trzy lata po premierze Rifta firma Oculus wypuściła produkt, który sprawia wrażenie raczej ruchu w bok niż skoku do przodu. Pod kilkoma względami jest lepiej, a pod kilkoma gorzej. Po spędzeniu trochę czasu na zabawie z nim i spędzeniu o wiele więcej czasu na myśleniu o tym, nie jest dla mnie zbyt jasne, dlaczego Oculus to zrobił.

Najlepszy powód, jaki przychodzi mi na myśl, to fakt, że Facebook postrzega samodzielną rzeczywistość wirtualną jako obszar, w którym powinien całkowicie ignorować zyski, aby dotrzeć do masowej publiczności, a użytkownicy komputerów PC powinni zasadniczo subsydiować szerszy rynek sprzętem, na którym faktycznie zarabiają. Wydaje się jednak, że Oculus chce tego w obie strony, ponieważ mogli wypuścić zestaw słuchawkowy, który przesuwałby granice i pobierał za to więcej, ale zdecydowali się wypuścić produkt, który poruszał się na boki i wymagał poświęceń – ale nadal pobiera za to więcej.

Poinformowaliśmy, że były dyrektor generalny Oculusa, Brendan Iribe, opuścił stanowisko szefa PC VR na Facebooku, częściowo z powodu frustracji związanej z zakończeniem tego projektu, co według niego oznaczało wyścig firmy w dół, jak podało nam w październiku źródło.



Współzałożyciel Oculusa opuszcza Facebooka po wycofaniu zestawu słuchawkowego „Rift 2”.

Powiem, że Rift S wygląda lepiej w rzeczywistości niż na papierze, ale w porównaniu z zestawami słuchawkowymi Oculus Quest i Oculus Go nadal mam wrażenie, że Oculus wypuszcza na rynek coś poniżej własnych standardów wraz z Rift S i że ich współpraca -projektant Lenovo ostatecznie stworzył dla nich niedrogi zestaw słuchawkowy, który spełnił swoje zadanie, jednocześnie obniżając koszty materiałów.

klej do elektroniki

A co może się podobać w nowym zestawie słuchawkowym?

Nowe śledzenie Insight jest świetne i choć ten zestaw słuchawkowy w zasadzie sprawia wrażenie drobnej aktualizacji zestawu słuchawkowego Lenovo Mixed Reality, śledzenie jest niewątpliwie lepsze niż to, które jest dostępne w referencyjnym układzie dwóch kamer Microsoftu. Dla porównania, Rift S ma pięć kamer, które wydają się rejestrować znacznie większą objętość śledzenia, co naprawdę obejmuje wszystkie przypadki Edge, w których kontrolery są daleko poza zasięgiem wzroku.

To świetny system i chociaż śledzenie z zewnątrz prawdopodobnie zawsze będzie dokładniejsze w niektórych sytuacjach, warto było odejść od starej metody, ponieważ ułatwiło proces konfiguracji. W związku z tym nowy tryb przekazywania, którego można użyć do ustawienia granic w systemie Guardian, wydaje się znacznie łatwiejszy w użyciu.

Jeśli chodzi o wyświetlacze, Oculus poczynił pewne poświęcenia, przechodząc z OLED na LCD… i z 90 Hz na 80 Hz… oraz z podwójnych regulowanych paneli na pojedynczy panel, ale byłem w dużej mierze zadowolony z przejrzystości nowego, pojedynczego wyświetlacza o wyższej rozdzielczości . Jest to obszar, w który naprawdę będę musiał bardziej zagłębić się w pełną recenzję, ale nie było żadnych widocznych poważnych problemów.

W przeciwnym razie żadna tona nie wyskoczy jako wyraźna poprawa.

Nowy system pasków typu halo nie jest dla mnie pod względem komfortu, ale wyobrażam sobie, że innym będzie się podobać to dopasowanie. Mimo to sprawia, że ​​zestaw słuchawkowy ma znacznie bardziej chwiejną jakość wykonania, co moim zdaniem oznacza ogólną degradację w porównaniu z oryginalnym Riftem. Zestawy słuchawkowe Lenovo były zazwyczaj masywniejsze i twardsze w dotyku niż produkty Google, Oculus i HTC o bardziej miękkich krawędziach; Etos projektowania VR firmy Lenovo jest tutaj w pełni widoczny.

Usunięcie wbudowanych słuchawek wydaje się zdecydowanie słabą decyzją w tym wydaniu i chociaż zintegrowane głośniki nadają się do użytku, jasne jest, że będziesz chciał dodać słuchawki przewodowe, jeśli szukasz poważnych wrażeń, które większość komputerów PC Użytkownicy VR z pewnością tak.

Krajowa aktualizacja finansowa dotycząca wierności atakom cybernetycznym

Nowe kontrolery Touch są w porządku; są takie same, jak te, które będą dostarczane z Oculus Quest. Mają inny wygląd, który wydaje się dość znajomy, ale wydają się mniejsze i nieco tańsze. Pierścień śledzący przesunął się z okolic kostek na górę kontrolera.

Jeśli chodzi o rozgrywkę – gdy zestaw słuchawkowy jest włączony i jesteś pogrążony w emocjach – większość tych problemów nie jest tak oczywista, jak wtedy, gdy rozważasz je indywidualnie. Problem w tym, że chociaż Quest and Go są o wiele lepsze niż jakiekolwiek inne produkty w swoich poszczególnych kategoriach, to najnowsze osiągnięcie jest po prostu bardzo mehh. To naprawdę dziwne, o ile wyższą jakość wydaje się Oculus Quest niż Rift S, gdy próbujesz jeden po drugim; wydaje się, że powinno być odwrotnie.

Oczywiście będę musiał spędzić więcej czasu z zestawem słuchawkowym, aby uzyskać pełną recenzję, ale przy pierwszym podejściu Rift S wydaje się być błędem w skądinąd znakomitej linii produktów VR Facebooka, nawet jeśli nowy system śledzenia Insight jest krokiem naprzód w ogólnej użyteczności sprzętu.

Oculus Rift S jest prawdziwy i pojawi się wiosną w cenie 399 dolarów